Fan języka holenderskiego, początkujący Buddysta. Nie lubię "nowoczesnych" rozrywek (oprócz słuchania muzyki), zamiast grać na komputerze czy oglądać telewizję wolę wyjść na spacer albo pojeździć na rowerze. Zachęcam do tego samego wszystkich odwiedzających mój profil, dopóki sami nie zaczniemy dbać o własne zdrowie (mając jeszcze taką możliwość) nie mamy prawa się nad nim użalać :)
Wracając do muzyki, słucham głównie Amerykańskiego rapu, od wielu lat jestem fanem Jay-Z, mam wszystkie jego płyty wliczając najnowszą. Z "krajowego" podwórka często sięgam po utwory Ostrego, Tede, Warszafskiego Deszczu, ostatnie kilka płyt Peji też mi przypadło do gustu. I nie, nie słucham żadnego wykonawcy z Holandii :) W moim przekonaniu ten język się po prostu do tej muzyki nie nadaje, szczególnie zważywszy na to że tutejszy slang to setki, a nawet tysiące zapożyczeń z angielskiego.
Języki które mają przy sobie "1" znam bardzo słabo i w użytkowaniu ich radzę sobie tylko w najprostszych sytuacjach. Nie edytuje haseł na ich temat (oprócz afrykanerskiego, który jest BARDZO blisko spokrewniony z holenderskim), chyba że kopiując brakującą wymowę z innych Wikisłowników, czy dodając nagrania.
Z prywatnych powodów nie nagrywam wymów, proszę nie pisać do mnie na ten temat.